Nasz zespół zadebiutował na Bike Maratonie. W sobotę mieliśmy bowiem okazję sprawdzić się w Wałbrzychu.
Celem startu w Bike Maratonie było przede wszystkim sprawdzenie się w górach oraz w innej niż z reguł stawce. Debiut wypadł całkiem nieźle. Na Mega Jacek był 69, a Bartek 100. Obaj, podobnie jak inni uczestnicy dłuższych dystansów, na pewno na długo zapamiętają zjazd prowadzący do mety. Na dystansie mini Sebastian był 102, a Gosia 414. Warto dodać, że na obu dystansach rywalizowało łącznie ponad 1000 zawodników. W klasyfikacji rodzinnej zajęliśmy piąte miejsce.
Na plus można zaliczyć także organizację imprezy. Trasa bardzo ciekawa i dobrze oznakowana, na mecie można było od razu poznać wyniki i śledzić "na żywo" tych, którzy jeszcze jadą, a w bufetach i na mecie m.in. izotoniki czy suszone owoce. Pod tym względem w porównaniu ze Skandią Czesława Langa zawody organizowane przez Macieja Grabka wypadły naprawdę korzystnie.
Bike Maraton IV - Wałbrzych (04.06)
Jacek Torzewski - 69/515 Open, 9/90 M4 (Mega)
Bartosz Witoński - 100/515 Open, 30/116 M2 (Mega)
Sebastian Torzewski - 102/646 Open, 19/88 M2 (Mini)
Małgorzata Torzewska - 414/646 Open, 43/102 Open K, 7/13 K4 (Mini)
Jacek Torzewski - 69/515 Open, 9/90 M4 (Mega)
Bartosz Witoński - 100/515 Open, 30/116 M2 (Mega)
Sebastian Torzewski - 102/646 Open, 19/88 M2 (Mini)
Małgorzata Torzewska - 414/646 Open, 43/102 Open K, 7/13 K4 (Mini)
