W Bukowinie było co robić. A podium znowu blisko

W ostatni weekend wystartowaliśmy w Bukowinie Tatrzańskiej w czwartych tegorocznych zawodach cyklu Czesława Langa. Wymagająca trasa i warunki pogodowe złożyły się na najtrudniejszy jak dotąd start w tym sezonie.

Przed sezonem 2016 Lang Team wprowadził zmiany w swoim cyklu i utworzył dwie klasyfikacje generalne. Pierwsza, firmowana przez Skandię obejmuje dotychczasowe trzy imprezy - Warszawę, Kraków i Gdańsk - oraz wrześniowe zawody w Dąbrowie Górniczej. Druga klasyfikacja, która jest naszym głównym celem w tym sezonie, to wymienione cztery imprezy, a także zawody w Bukowinie, gminie Krokowa oraz Kwidzynie, widniejące w kalendarzy pod nazwą Maratonów Lang Team.

Zawody w Bukowinie wróciły do cyklu po ubiegłorocznej nieobecności, zastępując Rzeszów. Można było się spodziewać, że będą to najbardziej wymagające zawody cyklu, ale trasa i tak zaskoczyła. Po opadach deszczu, z wieloma stromymi podjazdami czy kilkoma przeprawami przez strumyki okazała się trudniejsza niż przed tygodniem w wałbrzyskim Bike Maratonie. 

Blisko podium w kategorii wiekowej na dystansie medio był Jacek, który zajął 34. miejsce Open i 4. w M4. Przed nim byli niestartujący w całym cyklu Grzegorz Grzywa i Roman Kołodziejczyk oraz lider klasyfikacji, Wojciech Czajka. Jacek po czterech startach plasuje się na drugim miejscu w generalce.

Osiem minut za Jackiem na liczącym 45 km (dwie pętle) dystansie przyjechał Bartek. Reszta zespołu startowała na Mini - Sebastian był 55. Open i 16 w M2, a Gosia - 23. wśród kobiet i 5. w kategorii. W generalce także plasuje się obecnie na drugim stopniu podium. 

Start w Bukowinie był ostatnim w pierwszej części sezonu. Przed nami kilka tygodni przerwy od zawodów, a w pierwszych dniach lipcach - zgrupowanie w Austrii i na jego zakończenie Salzkammergut Tropy.

Maratony Rowerowe LangTeam - Bukowina Tatrzańska (11.06)
Jacek Torzewski - 34/140 Open, 4/21 M4 (Mega)
Bartosz Witoński - 49/140 Open, 19/28 M2 (Mega)
Sebastian Torzewski -  55/200 Open, 16/ M2 (Mini)
Małgorzata Torzewska - 176/200 Open, 24/32 Open K, 5/6 K4 (Mini)