Relacja: Mazovia MTB Marathon Toruń

fot. Z. Kowalski/ mazoviamtb.pl

W niedzielę jechaliśmy w toruńskiej edycji Mazovia MTB Marathon.

W Toruniu podobnie jak w poprzednich zawodach wszyscy startowaliśmy na najkrótszym dystansie. Specyficzna charakterystyka wyścigu (w zasadzie ciągły sprint) sprawiła, że wielki wpływ miało poukładanie się w grupy krótko po starcie. Jacek i Bartek wjechali na metę z równym czasem, odpowiednio na pozycjach 17. i 18. Jacek był tym razem 6. w kategorii M3, Bartek pewnie wygrał M1. Razem z nim - tak samo jak w Grudziądzu - na podium stanął Sebastian, który był 29. open i 3 w kategorii. Gosia zanotowała trzecie podium z rzędu, plasując się na 3. miejscu w K4 i 13 open.

Chcesz być na bieżąco z naszymi wynikami, opiniami i testami? Polub nasz fanpage! 

W Mazovii zgromadziliśmy w tym sezonie 7 miejsc na podium, ale z każdym rokiem trudniej oceniać ten cykl pozytywnie.W ramach pakietu startowego nie dostaje się nic poza numerem, trasa w Toruniu nie ma nic wspólnego z kolarstwem górskim, a miejsce na podium wynagradzane jest identycznym co edycję medalem. W porównaniu z innymi głównymi cyklami, jak Skandia czy Bike Maraton, wypada to biednie. A w zasadzie to nie ma co porównywać.

Czytaj także: Relacja z Klęka MTB Maraton 2016

Mazovia MTB Marathon - Toruń (11.09)
Jacek Torzewski - 17/306 Open M, 6/113 M3 (Fit)
Bartosz Witoński - 18/306 Open M, 1/17 M1 (Fit)
Sebastian Torzewski - 29/306 Open M, 3/17 M1 (Fit)
Małgorzata Torzewska 13/50 Open K, 3/8 K4 (Fit)