piątek, 29 grudnia 2017

Najlepsze maratony 2017 roku. Gdzie warto wystartować?

fot. Bike Maraton
Rok 2017 zbliża się do końca. Jest to więc dobra okazja, aby podsumować maratony mtb, w których braliśmy udział w minionych dwunastu miesiącach. Które imprezy uznaliśmy za najlepiej zorganizowane?


DT4YOU Maraton Oborniki
Zawody w Wielkopolsce odbyły się przed weekendem majowym i przyznaliśmy im 22 na 24 gwiazdki. Organizacyjnie impreza wypadła świetnie - sześć stanowisk do odbioru pakietów startowych było bardzo sprawnie i czytelnie zorganizowane, oznakowanie i zabezpieczenie trasy też na najwyższym poziomie, a obecność na liście startowej choćby Andrzeja Kaisera, Bartosza Banacha i wielu innych doskonałych zawodników pozytywnie wpływała na rangę zawodów. Do tego nagrody - puchary, sprzęt od DT Swiss w kategoriach wiekowych i losowanie. Obiektywnie - najlepiej przeprowadzone zawody, na których byliśmy w tym roku. Edycję 2018 zaplanowano na 28 kwietnia. 

Bike Maraton - Jelenia Góra
Jedyny w tym gronie maraton zaliczany do dużego cyklu. Dlaczego ten? Wyjazd do Jeleniej Góry to kapitalny pomysł na weekend. W sobotę można pooglądać światową czołówkę w XCO zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Zobaczyć na czym i jak jeżdżą najlepsi. W niedzielę zaś samemu wystartować w maratonie, którego trasa należy do najtrudniejszych w Polsce. Co prawda z uwagi na start z rynku w Jeleniej Górze rozbiegówka po asfalcie jest dość długa, ale już rozjeździe dystansów na mega i giga naprawdę jest co robić. Do tego bardzo dobra organizacja (jak na Bike Maraton przystało) i oczywiście fantastyczna obsada. Jak chcesz być najlepszy to jeździj z najlepszymi, a ten maraton to doskonała okazja do tego.

Maraton Kociewie Szlakiem - Szpęgawsk (k. Starogardu Gdańskiego)
Impreza, którą na początku maja zorganizowała Grupa Kolarska Starogard Gdański. Tu także należy pochwalić porządną organizację, ciekawą trasę i dobrą obsadę. Słowa uznania także za nagrody finansowe za miejsce na podium w kategorii wiekowej oraz bogatą loterię.

X Kościerski Maraton MTB - Kościerzyna
Zawody obecne w naszym kalendarzu już od kilku lat, a w tym roku w końcu zakończone sukcesem, czyli 1. miejscem Jacka w kategorii M4 na dystansie 42 km. Tutaj ocena była podobna jak w Szpęgawsku - impreza niby lokalna, ale wszystko - od organizacji po obsadę - na bardzo wysokim poziomie. I także nagrody finansowe w kategoriach.

Na koniec jeszcze o zawodach w naszym regionie. W Potulicach mieliśmy okazję wystartować już w ubiegłym roku, a teraz dołączyły Górzno i Grudziądz. W przyszłym roku chcemy wystartować w tych trzech imprezach nie tylko ze względu na niewielką odległość od domu, co jest chyba wystarczającą rekomendacją.