Mistrzostwa kraju za nami, rywalizacja w Pucharze Polski rozstrzygnięta, więc najważniejsza część sezonu przełajowego dobiegła końca. Nie oznacza to jednak, że można przesiąść się na szosę lub górala i zapomnieć o cyclocrossie.
W połowie stycznia odbyły się mistrzostwa Polski w kolarstwie przełajowym, czyli najważniejsza impreza sezonu. Dla nas debiut w imprezie skończył się 15. miejscem Jacka w licznej kategorii mastersów w wieku 45-49 lat. Reszta jechała w towarzyszącym mistrzostwom wyścigu amatorów, który Justyna ukończyła na trzecim miejscu wśród pań.
Mistrzostwa jak na rangę imprezy przystało zorganizowane były bardzo dobrze i nie mogliśmy się do niczego przyczepić. Biuro zawodów działało sprawnie, trasa była idealnie oznaczona, a zarazem wymagająca, przede wszystkim siły, nie tylko na rowerze, ale też w biegu z nim po długich i stromych podejściach.
Mimo że najważniejsza impreza już za nami, to w najbliższym czasie nie zabraknie ciekawych wyścigów przełajowych. Tradycyjnie swój cykl zawodów na przełomie lutego i marca organizuje Wojciech Gogolewski - 10 lutego w Wągrowcu, 24 lutego w Poznaniu i 10 marca w Skokach. Rok temu wystartowaliśmy w pierwszym i ostatnim wyścigu i w tym sezonie najprawdopodobniej będzie tak samo. Jest to dobry cykl, żeby zacząć przygodę z przełajami. Trasy nie są tak charakterystyczne jak na imprezach Pucharu Polski - momentami przypominają XC, ale nie brakuje też fragmentów odpowiednich dla przełajów jak nawrotów między taśmami czy schodów.
Jest to też dobra opcja dla tych, którzy nie mają jeszcze roweru przełajowego. Obok rywalizacji przełajowej zawsze odbywa się wyścig na góralach, w którym rok temu startowało kilku mocnych zawodników z Wielkopolski. Szczegóły są już dostępne na stronie organizatora. Warto dodać, że panie startują za darmo.
Pomiędzy wyścigami u Gogola można sprawdzić się w Pile. Imprezę poleca ks. Bartłomiej Przybylski, który w 2017 roku organizował zawody w Debrznie, a w tym sezonie błyszczy formą na wyścigach w całej Polsce. Otwarte mistrzostwa miasta odbędą się w sobotę, 16 lutego na stadionie żużlowej Polonii i przeznaczone będą dla amatorów oraz zawodników z licencją masters. Startować będzie można na dowolnym rowerze, ale o koszulkę mistrza Piły będą rywalizować zawodnicy na rowerach z oponami do 33'. Zgłoszenia drogę elektroniczną przyjmowane są do 14 lutego. W tym przypadku udział kosztuje 30 zł. W dniu imprezy cena wzrasta do 50. Dzieci i młodzież wystartują za darmo.
Zdjęcie z zawodów w Skokach autorstwa Tomasza Szwajkowskiego.