poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Relacja: Vienna Life Maraton (Warszawa)

fot. Szymon Gruchalski
W sobotę rozpoczął się cykl Vienna Life Maraton organizowany przez Czesława Langa. Tradycyjnie inauguracja przypadła na szybką trasę w Warszawie.


W tym sezonie Jacek i Gosia będą starać się powtórzyć sukces sprzed roku, gdy oboje stanęli na podium klasyfikacji generalnych. O miejsca na podium w kategorii M2 na dystansie mini ma walczyć Bartek, a razem z nim startować będzie Sebastian, który w ten sposób porówna swoje wyniki do tych z ubiegłego roku.

Chcesz być na bieżąco z naszymi wynikami, opiniami i testami? Polub nasz fanpage!      

Trasa w Warszawie w ostatnich latach nie zmienia się. Od startu po bruku w Wilanowie jedzie się asfaltem, a podjazdów nie ma (na 40 km jest ok. 80 m przewyższenia). Godne zapamiętania są właściwie trzy miejsca - przeprawa przy torach kolejowych, gdzie grupa się rozciągnię i po wyjeździe na asfalt można próbować odczepić resztę; kilka kilometrów po wale,  a także odcinek po trawie. W tym roku doszedł do tego silny wiatr.

fot. Szymon Gruchalski


Jacek wystartował na dystansie medio z I sektora i pokonał maraton w grupie z Krzysztofem Klauzą (Rybczyński Bikes Remmers TP-Link), Tadeuszem Jasionkiem i Tomaszem Radeckim (obaj Euro-Bike Kaczmarek Electric Team). Ostatecznie uplasował się na 29. miejscu open i 9. w M4. Kategoria wiekowa była naprawdę mocno obsadzona, a najlepszy w niej okazał się Jacek Rogowski (KSR Kościerzyna), który w tym sezonie zamienił mini na medio.
Także z I sektora, ale na dystansie mini, wystartowali Bartek i Sebastian. Na pierwszych metrach Bartek wysunął się na czoło stawki i przez dłuższą chwilę był liderem wyścigu. Do 7 km obaj nasi zawodnicy jechali w pierwszej, kilkunastoosobowej grupie. Wówczas Sebastian, jadąc za Przemkiem Mikołajczykiem, nie zauważył wystającej gałęzi. Ta uderzyła w rękę, która puściła kierownicę. Sebastian zaliczył upadek, grupa odjechała, ale pojawił się większy problem - mocno "ósemkująca" przednia obręcz, przestawiony mostek z kierownicą oraz - jak się później okazało - wygięty pręt siodełka. Można jednak było jechać, a że Sebastian  startował także w klasyfikacji dziennikarzy, postanowił spróbować ukończyć wyścig, zawalczyć o podium branżowej kategorii i utrzymać I sektor.


Bartek wpadł na metę na 15. miejscu open i 3. w kategorii, stając po raz pierwszy na podium Skandii maratonu LangTeam. Seba dojechał na 69. miejscu open. Dużo niższym niż zakładane przed startem, ale mimo stanu sprzętu i licznych przetarć dowiózł drugie miejsce wśród dziennikarzy - minutę i 14 sekund za zwycięzca. Wyścig pokazał więc, że forma jest dobra, ale w przypadku Sebastiana brakuje jeszcze doświadczenia w jeździe na tym poziomie.

Blisko miejsca na podium była też Gosia, która uplasowała się na 15. miejscu wśród kobiet i 4. w kategorii K4 - do trzeciej zawodniczki zabrakło minuty i 11 sekund.

fot. Szymon Gruchalski

W najbliższy weekend czekają nas dwa starty - w sobotę w Obornikach i w niedzielę we Włocławku.

Ranking (w skali 1-6)

Trasa - 🌟🌟 - Vienna Life LangTeam Maraton nie ma w nazwie cząstki mtb, która w przypadku zawodów w Warszawie byłaby dużym nadużyciem. Trasa był płaska, asfaltowa, a przez to mało selektywna i umożliwiająca spokojne wyrobienie średniej powyżej 30 km/h.

Organizacja ruchu w Wilanowie - 🌟 - samochody zaparkowane wzdłuż trasy, trąbiące na kolarzy na trasie maratonu lub stojące w korku, blokując skręt w ostatnią prostą - tak być  nie może.

Pakiet startowy i nagrody - 🌟🌟🌟🌟🌟 - Co by nie mówić o Czesławie Langu, to zawartość wydawanych przez niego torebek nadal jest na nieosiągalnym poziomie dla organizatorów Bike Maratonu czy Mazovii. W pakiecie startowym zawsze znajdzie się kilka żeli czy batonów, a w nagrodach - torba wyładowana przydatnymi odżywkami, ciuchami czy narzędziami. W ten sposób zawsze można sobie zwrócić koszty wyjazdu albo znacząco ograniczyć wydatki.

Vienna Life Maraton LangTeam (Warszawa)
Jacek Torzewski - 29 Open, 9 M4 (Mega)
Bartosz Witoński - 15 Open, 3M2 (Mini)
Sebastian Torzewski - 69 Open, 13 M2, 2 D1 (Mini)
Małgorzata Torzewska - 15 Open K, 4 K4 (Mini)